Ciągle zapominam, że nie każdy ma „fejsbuka” i nie każdy może zajrzeć na mój profil w celu poczytania aktualności.
Wróćmy trochę w czasie. Kilka tygodni temu na pierwszej stronie krajowego brukowca okazała się okładka ze zdjęciem tramwaju i podpis „Luas Man Lured Boy To Hotel” co znaczy „człowiek z Luasa zwabił chłopca do hotelu”. Oczywiście w tekście na 4 stronie wyjaśnione jest, że był to tylko jakiś tam facet , który zaprosił chłopca na przystanku tramwajowym a nie nikt z firmy ale zła opinia została. Ludzie zaczęli się pytać kto to jest i czy dalej pracuje u nas. Firma nic z tym nie zrobiła, co jest bardzo dziwne, bo wydaje mi się że przeprosiny powinny być na pierwszej stronie.