Tydzień na pięknej,słonecznej Majorce minął i wróciliśmy do deszczowego Dublina. Zaprawdę powiadam Wam warto było. Na samym początku problemy jeszcze na lotnisku w Belfascie. Byłem zbyt oporny i flakonika perfum nie włożyłem do foliowego woreczka. I co? I przeszukanie i woreczek musiałem kupić, pan celnik zapakował a ja zaraz na…