Pierwszy dzień pracy po długim odpoczynku zazwyczaj bywa ciężki. Ale nie było aż tak źle. Jedynie co to mnie ludzie dość mocno denerwowali, bo oni tutaj uwielbiają przechodzić w niedozwolonych miejscach i wyskakiwać tuż przed tramwaj. Wierzcie mi, że tutaj wychodzenie przed wóz jest zupełnie inne niż w Polsce 😉 Tu po prostu część ludzi, większa część to kretyni lub są na tyle odważni, że nie boją sie spotkania z 50 tonami oko w oko. I tak jadę 30 cm od chodnika z prędkością 30 km/h, żeby się w czasie wy mieścić