faux pas

Szósta rano, Sandyford, podjeżdżam na przystanek, rozglądam się a kierowcy na zmianę nie ma. Czekam minutę. Radio w dłoń i się pytam czy jest kierowca dla tego wozu, bo ja idę na przerwę. Dyspozytor odpowiedział:

-Tak, Yami powinien tam być, widzisz go?

-Nie, nie widzę – odpowiedziałem dodając – Bo jest ciemno. W oryginale brzmiało to mniej więcej tak (No, i can’t see because it is dark)

Niby nic w tym dziwnego ale może być odebrane jako rasistowskie, bo kolega który mnie zmieniał pochodzi z czarnego lądu. Mam nadzieję, że zdążyłem zwolnić przycisk PTT (push to talk) na radiu zanim wypowiedziałem ostatnie dwa słowa.

Wtem nadbiegł stu sześćdziesięcio centymetrowy koleżka w dużej XXL kamizelce odblaskowej, zdyszany, zziajany przejął wóz i pojechał w siną dal.


Opublikowano

w

przez

Tagi:

Komentarze

4 odpowiedzi do „faux pas”

  1. Awatar Kasia

    następnym razem rozglądaj się czy widzisz białka oczu 🙂 (też mam nadzieję, że nie zabrzmiałam zbyt rasistowsko) 🙂

  2. Awatar pendragon

    Rok temu w szkole czekałem na dzieci i oglądałem szkolny album, na zdjęciu z którejś zimy bałwan ulepiony z brudnego śniegu, mówię do znajomej, że black snowman, na co odzywa się gość siedzący po drugiej stronie stolika „pokaż” i stwierdza „ja jestem czarniejszy”. Jak się okazało po dalszej rozmowie gość był z Nigerii. Jak dobrze jest mieć poczucie humoru.

  3. Awatar kasia.eire

    Rasistowskie czy nie, fakty są takie, ze jak dwóch ciemnoskórych kolesi stało w korytarzu i palili fajki, to widziałam tylko żar papierosa i białka oczu, kiedy się zwrócili w moją stronę (siadziałam na końcu sali i wypatrywałam córki, więc może dlatego?).

  4. Awatar Gregu

    A co wy się tak tych murzynów czepiacie. Ja do nich nic nie mam. Nawet chętnie bym sobie jednego sprawił 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.