Nawet nie przypuszczałem, że w kraju mlekiem i miodem płynącym może szerzyć przekupstwo. Po zmianie pana w dziale planowania wychodzą na jaw niezłe fakty. Na przykład jeden z kierowców na koniec roku przekazał część swojej nagrody w zamian za to, że przez rok czasu dostał nadgodzin za kilka tysięcy €€€€. Wielu innych kierowców przekazywało kartki na święta z życzeniami a w środku wkładka 😉 i już taki kolega nie pracował w weekendy lub robił krótsze zmiany i tylko te które chciał. Często brakowało rezerwowych kierowców, teraz co dzień jest około 10 dostępnych. I wszyscy są zadowoleni.
A co na trasie?
A ktoś mi się zesrał w tramwaju na siedzeniu. Dyspozytor poprosił, żebym jechał z ludźmi, bo to przedostatni z miasta. Dla mnie to nie problem 🙂 moje siedzenie czyste. Jechali ze mną CSO i obstawiali siedzenia zabrudzone ale i tak kilka osób usiłowało usiąść 😉
ZROBIŁ kupe ze strachu – pewnie szalałeś na szynach.
i co bardziej śmierdziało? sprawa z korupcją czy prawdziwe gówno? 🙂
To w kolekcji do tej kooopy jeszcze uzupełniajacy żarcik:
– Jak to jest zesikac sie po irlandzku?
– w taksowce.