Rozpoczął się pierwszy etap treningu na nową linie. Firma wydała 200.000€ na symulator tramwajowy stworzony tylko dla nas z nową trasą. Nie jest to symulator f-16 ale dla tramwajowych wariatów jest to niezła gratka :d Grałem, jechałem, jako jeden z pierwszych miałem możliwość przetestowania tego symulatora. Jedni się śmieją, inni chwalą. Ja jestem bardzo zadowolony z końcowego efektu. Szczegóły są bardzo dopracowane, łącznie z aktualnymi grafiti na budynkach. Piesi i samochody mają swoją „inteligencje”. można oczywiście wgrywać różne scenariusze.
Spróbowałem wszystkich możliwych kombinacji. Udało mi się przejść plansze na levelu HARD. A jakie były przeszkody ? Najczęściej to piesi wyskakujący tuż przed wozem lub samochody nagle wyjeżdżające z podporządkowanej. Był też tramwaj z linii czerwonej przejeżdżający na „czerwonym” którego też udało mi się uniknąć. Pokręciliśmy się też po zajezdni, która ma blisko 1km długości.