Wczoraj wieczorem znalazłem torbę i nawet nie zajrzałem do środka. Dopiero tuż przed końcem zmiany rzuciłem okiem. Poprzez dotyk stwierdziłem, ze to jakieś kozaczki i nie zagłębiałem się dalej. Wróciłem na zajezdni i w świetle przy towarzystwie kolegi zajrzałem do środka.
Czy to spódnica czy sukienka czy body to już oceńcie sami. Spodobało mi się. Pewnie jakaś dziewczyna lub dziewczyny kupiły, żeby zaspokoić wizualne potrzeby swoich partnerów. Oddałem a na następny dzień powiedziałem pani z call center, żeby wpisała tam moje imię jako tego który to znalazł. Jak nikt się nie zgłosi to będzie moje. 😀 a co z tym zrobię to już moja sprawa.
KonCowka zagadkowa. To kolega widziałby sie w obcisłym, damskim, skórzenym gorseciku? 🙂
W boratowym mankini już wystapiłem więc 😉 może może. A może bym zrobił konkurs na pasażerkę miesiąca i każdej kazał założyć strój, fotka i do oceny. Wybory raz w miesiącu 😀
Chciałbyś oglądać emerytki w takim stroju? 🙂