Sprzątaczka przychodzi między 8 a 16. Później już sami musimy myć swoje kubki i talerze. Zmywarkę też jakiś czas temu zlikwidowali. Jak widać ciężka to robota. Do dobrego szybko się człowiek przyzwyczaja. Stojak na kubki jednorazowe styropianowe też pusty. I tak co wieczór.
Karać zabraniem premii. !!!
Nie da się Krzycho, nie da się. Śmiecenie to specjalność narodowa w Irlandii. Tutaj się śmiecia z ręki nie wyrzuca tu się po prostu rozluźnia mięśnie dłoni i sam upada i nikt nie powie złego słowa