Boloks (masakra,tragedia,bzdura) czy jakos się tak to pisze ale przynajmniej tak to słychac ;). Dziś byłem tragicznie wyczerpany. Znów problemy z usnięciem. Spałem raptem 3 i pół godziny. Na przerwie na kilka minut zasnąłem. Ale jakoś szczęśliwie objeździłem. Jakiś mały ruch na mieście był. A tak mi się przypomniało, że to od wczoraj równy rok jak jestem zatrudniony przez Veolia Transport na stanowisku Tram Driver. Jest nieźle. To tak w skrócie 😉