Zaliczony na 94% także jestem zadowolony. 10 pytań opisowych w języku tubylców czyli po części i moim ;).
Dziś śmigaliśmy sobie Citadisem 401 po linii zielonej. Ech jaka to siła. Pędzisz sobie między przystankami 70 km/h i nic nie drży, nic się nie trzęsie. Ogólnie wszystko przeszło bezproblemowo. Tylko raz mieliśmy awaryjne hamowanie gdy kolega zapomniał o „Dead man” czyli o czuwaku. Zapomniał klikać w joystick. Ale na szczęście nie jechaliśmy szybko.Od poniedziałku przez cały tydzień będziemy jeździć na czerwonej linii. A teraz weekend, trzeba odpocząć.