A co w pracy? Dzień jak co dzień, wczoraj na Kingswood pobili chłopaka w tramwaju później wywlekli na przystanek a stamtąd zabrało go już pogotowie. Na Kylemore 8 nastolatków wybiło dwie szyby. W moim tramie jakiś narkoman spożywał chipsy z dwoma sosami a te sosy wylał sobie na siedzenie i wymieszał palcem. Kazałem mu posprzątać jak wysiadał. Zabrał tylko opakowanie po swoim posiłku a siedzenie nie nadawało się do użycia.
Zanim usiądziecie na krześle w pojeździe komunikacji miejskiej dobrze się rozejrzyjcie. To samo dotyczy się rurek których się trzymacie. Po użyciu natychmiast umyć ręce bo nie wiadomo kto to tego dotykał.