Od niedzieli 22go Maja rozpoczął się kolejny planowany etap budowy linii niebieskiej lub jak kto woli przedłużenia lini zielonej. Wzdłuż głównej ulicy Dublina O’connell Street biegną juz tory systematycznie układane element po elemencie. Teraz nadszedł czas ułożyć krzyżaki, wszystko zalać betonem, pociągnąć sieć, ustawić znaki i sygnalizację i gotowe. Na wszystkie te zadania firma wyznaczyła sobie termin dwóch miesięcy. Trochę to długo ale ja inżynierem nie jestem i nie mnie to oceniać.
W związku z cały tym remontem została ułożona „tymczasowa zawrotka”, która będzie usunięta po zakończeniu wszystkich niezbędnych prac. Naszym zadaniem jest tylko dowieść ludzi do Jervis, później wszystkich wywalić wyprosić, ponieważ jest to ostatni przystanek i dalej jazda 5km/h przez zwrotnice i z powrotem na przystanek. Po podjechaniu na początkowy przystanek możemy spokojnie oczekiwać na czas odjazdu o który co chwile pytają zdezorientowani pasażerowie. Stan ten będzie trwał najpóźniej do końca lipca.
A tak wygląda w praktyce przejazd. Dziś tylko przejazd już z powrotem, bo w przeciwnej kabinie nie było gdzie upchnąć urządzenia do nagrywania. Postaram się to nadrobić już w krótce.
Rozwiązanie coraz częściej stosowane nawet w PL.