Podczas pobytu w Polsce trochę podróżowałem i miałem przyjemność przejechać się tramwajem linii 6 z Katowic do Bytomia. Gdy tak jechałem , oglądałem okolice po których uczyłem się fachu motorniczego. Ludzie wsiadali i wysiadali , młodzi w Katowicach , starsze małżeństwo w Chorzowie i dwóch lekko nie świeżych w okolicach Bytomia . Na jednym z przystanków wbiegło 4 chłopaków . Jeden z nich od razu rzucił się na ziemię tuż za mną i powiedział (ale nie krzyknął ) :
– znalazłem 200zl !!
Rozejrzał się i zapytał retorycznie czemu nikt tego nie podniósł.
Sam się przez chwilę zastanawiałem jak do tego doszło i kto mógł to zrobić. No i oczywiście czemu ja tego nie widziałem 😂.
Nie widziałem , bo trochę „przewijałem windę” trochę wyglądałem przez okno i tak przegapiłem szansę jak wszyscy inni w pojeździe.
Przez chwilę byłem zły , że ja tego nie znalazłem ale po pewnym momencie dotarło do mnie , że po prostu mało obserwujemy otoczenie, ludzie się zamykają tylko na siebie , część ma nos w telefonach inna część po prostu odwraca się do szyby. I tak wszystkich nas minęła okazja szybkiego wzbogacenia się.
Później właściwie to zacząłem się cieszyć ze szczęścia tego chłopaka . Mówił na głos że idzie sobie kupić nowe spodni więc niech nosi je jak najdłużej 🤩.
Szczęściarz
przez
Tagi:
Dodaj komentarz