Pisałem wcześniej o pożarze. Skutki jego odczuwamy do tej pory. W pracy totalne rozluźnienie. Wszyscy kierowcy przyjść muszą a jeździ tylko około 1/3 wozów. I tak śmigamy sobie po 2h jazdy i 3h przerwy na zajezdni 😉 i zasadniczo nikt nie narzeka. Jako, że tydzień pracujący się zaczyna we wtorek, postanowiono wprowadzić plan awaryjny i jak nigdy dotąd tramwaje będą zawracać na Heuston. Do tej pory tramwaje jeździły tylko do Blackhorse a później bus. Ale jak wiadomo, żeby zapełnić jeden tramwaj w szczycie potrzeba dwa autobusy najmniej. Weekend rządził się innymi prawami więc było spokojnie. Od wtorku trzeba wsiąść się do roboty. W teorii wygląda to super, w praktyce się okaże
Tak to ma właśnie wyglądać:
Uploaded with ImageShack.us
Hmm, znacznie łatwiej byłoby zawrócić jadąc od strony centrum. Przejeżdżałem tędy nieco ponad tydzień temu. Patrzyłem na każdy jadący z przeciwka tramwaj, ale częstochowskiego motorniczego nie spotkałem 🙁
http://youtu.be/ELMmM1Pm0QM
Tomaszu ja również odczułem tu w Polandii Dzień Świętego Patryka obchodzony jakieś 2500 km stąd a mianowicie zakupiłem Guinness’a za jedyne 5,40 pln czyli jakieś 1,3 eur!!! Taniocha. Jak powiedział Tusku: Polandia będzie drugą „Zieloną Wyspą” i proszę …. już prawie.