Kolejna porcja wieści z nad pisuaru 😉 Najlepsze miejsce dla biuletynu BHP. Każdy znajdzie kilka sikund na przeczytanie.
Najbardziej rozbawiła mnie pozycje numer dwa z kolizji drogowych. W naszym żargonie RTA to właśnie kolizja czyli Road Traffic Accident. Normalnie lusterko się odczepiło i pobiegło w okolice torów tylko po to, żeby walnąć w tramwaj. A co do samej kolizji to kierowca bus’a zażądaał policji, pogotowia, badania trzeźwości motorniczego. Czyli jednym słowem sam wiedział, że jest winny ale szukał haków.
Czy literówka „sikund” była zamierzona? Jeżeli tak to strzał w dziesiątkę 🙂