Skip to content
Tramwajowy.pl

Sygnał do odjazdu podrywa nawet paralityka do biegu

Tramwajowy.pl

Sygnał do odjazdu podrywa nawet paralityka do biegu

Czas kupić ubezpieczenie na życie

Tramwajowy, 01-10-2010

Środa 4:13 rozpocząłem swoja zmianę. Z jednym zamkniętym okiem a drugim na wpół otwartym podpisałem wyrok na kilka godzin 😉 Pierwszy jechałem do Tallaght jako swep tram, czyli „przecierak”. 25km/h całą drogę, moim obowiązkiem jest sprawdzenie torów, sieci, przystanków, sygnałów (świateł) czy wszystko jets OK, działa, nie ma żadnych obstrukcji itd. A wszystko bez pasażerów oczywiście i ze zgaszonymi światłami (na wozie oczywiście)

No i pojechałam, zabrał się ze mną ochroniarz z recepcji, miły Irlandczyk. Całą drogę gadaliśmy.Dojechaliśmy do końca trasy, on wysiadł a ja zmieniłem kabiny i o 5:30 ruszyłem z Tallaght do centrum. Gdzieś w okolicach Kingswood zaniepokoił mnie dźwięk spod wózka. Myślałem, że to body catcher (zgarniacz który opada po uderzenia w zderzak) ale to nie było to. Zdaża się też, że czasem jakaś puszka dostanie się pod koło i też wydaje metaliczny dźwięk. W pewnym momencie poczułem swąd palonych kabli. Tuż przed zajezdnią zwolniłem, ponieważ zwrotnice przede mną. I huk, hałas, wyłączył się tram. Brak jazdy. Zresetował się, włączył podjechałem powolutku do przystanku. Po krótkiej rozmowie z dyspozytorem dostałem pozwolenie na wycofanie wozu kilka metrów. Gdy wróciłem do przedniej kabiny ujrzałem metalowy klin na szynie, taki kolejowy którym blokuje się wagony, żeby przypadkiem nie ruszyły. Stopiony był do połowy i do tego wrząco-gorący.   Podkopnąłem go na przystanek, zabrałem ludzi i pojechałem w dalszą trasę. Na Blackhorse zostałem jednak zawrócony. Straszny hałas był w kabinie, płaskie koło itd.

Po powrocie do zajezdni ochłonąłem trochę i zdałem sobie sprawę co by się mogło stać gdybym miał wykolejenie przy 70km/h. Chyba tego wpisu już by nie było. Więc trzeba by ubezpieczenie kupić, co by rodzina miała do Poslki wrócić w razie czego 😉

Ślwedztwo w toku, zostałem już „przesłuchany”, napisałem raport, pożyjemy zobaczymy.

Okazało się, że w nocy ciężka maszyną robili ścieranie torów no i zapomnieli klinika zabrać.

W Irlandii dublinirlandiaklintramwajubezpieczeniewykolejeniewypadek

Nawigacja wpisu

Previous post
Next post

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zdjęcia

Reklama

Tagi

awaria bomba Boże Narodzenie budowalańcy connolly czytanie dublin dziecko harmonia irlandia kanar kierowca kindle kolizja kolizja w Dublinie komputer książka w tramwaju Lot samolotem Luas Luas strajkuje motorniczy motorniczy uzywa telefonu narkoman noc ochrona w tramwaju opis pulpitu citadis pasażer pijak pilot pogoda w irlandii praca przystanek rezerwa Strajk strajk motorniczych sygnał sylweste w irlandii tramwaj tramwaj dublin urlop urodziny wakacje wycieczka tramwajowa wykolejenie wypadek
©2023 Tramwajowy.pl | WordPress Theme by SuperbThemes