Dziś miałem okazję nareszcie przejechać się nowym, nie otwartym jeszcze odcinkiem linii zielonej. Zrobiliśmy tylko trzy kółka Z Broombridge do St.Stephens’s Green i z powrotem. Jechało się całkiem fajnie, kierowcy Dublin Bus już chyba się przyzwyczaili ale kierowcy osobówek jeszcze nie za bardzo. Tak samo z dostawcami. Ci też nie zważają na to, że tory są na jezdni a tramwaje kursują już w miarę regularnie (co 30 min). Podczas tych 3 godzin jazdy nie odnotowywaliśmy jakiś większych postojów i wszystko przebiegło w miarę sprawnie oprócz jednego małego incydentu tuż po godzinie 7:00. Jakaś osobówka miała lekkie otarcie z autobusem tuż niedaleko Trinity Collage a my ustawiliśmy się tuż za nimi. Za nami zaczął tworzyć się ogromny korek złożony przede wszystkim z autobusów, które zjeżdżały się z kilku różnych skrzyżowań właśnie w to miejsce. Na miejscu była też policja ale jakoś nie wzięli sobie do serca naszej prośby, żeby przesunęli się z torów i dokończyli czynności służbowe na poboczu. O całym zdarzeniu poinformowaliśmy dyspozytora. Na ich „nieszczęście” był to J. który upomniał mnie ostatnio, że byłem spóźniony dwie minuty. Jego służbistość przydała się tym razem. Szybko wykonał dwa telefony, jeden do DCC (centrum sterowania ruchem w mieście) a drugi telefon no głównego dyspozytora policji. 3 minuty później ruszyliśmy a chłopaki w mundurach w pośpiechu usunęli się z naszej drogi.
No i najważniejsze. Mam nagrania z przejazdu. Brakło i miejsca na telefonie na pełne trzy kółka nagrania dlatego mam tylko 1,5 trasy ale popatrzeć i tak można 😉
Są dwie wersje filmików. Wersja pierwsza nie skrócona i wersja druga przyspieszona czterokrotnie. Wszystko niestety bez dźwięku, ponieważ z instruktorem dużo rozmawialiśmy na różne tematy i oboje nie chcieliśmy aby to pojawiło się publicznie 😉
Zapraszam do oglądania.
Wersja pierwsza pełna:
Wersja przyspieszona:
Jakie tam wąskie uliczki w sam raz na dwa rowery 🙂