Linia zielona zostanie juz niedługo wydłużona o kolejne 7,5km. Jedenaście nowych przystanków, kilka podstacji, dwa awaryjne miejsca do zawracania. Wszystko piękne ale komu to……Dwa z tych przystanków będą całkowicie zamknięte. Wybudowane, z oświetleniem, wiatami, wyświetlaczami,podjazdami. Tylko brak jakiegokolwiek chodnika do tego przystanku. Dookoła albo las albo pola,łąki. Pierwsze dwa przystanki czyli Central Park i Glencairn za Sandyford pewnie będą jeszcze używane. A dalej nuda.Któryś przystanek : -Tu miał być parking na kilkaset samochodów i centrum handlowe a na następnym kilkadziesiąt apartamentów- tak co chwilę wymieniał Derek, nasz „trener”. Pewnie pieniądze wyrzucone w błoto. Plany na budowę tego odcinka pewnie już dawno temu były zatwierdzone, za czasów Celtyckiego Tygrysa a teraz wszystko upadło. Pożyjemy zobaczymy…
Jechaliśmy dziś tramwajem w celu poznania trasy. 15km/h całą drogę. Nuda. Później krótkie zajęcia w klasie, czyli wjazd,wyjazd z zazjezdni itd. zmiana kierunków. Trochę trzeba będzie pogłówkować na Sandyford 😉 zanim się wjedzie do zajezdni albo pojedzie na Bride’s Glen lub zawróci na Stephen’s Green.